1 stycznia to dobry dzień na krótkie podsumowanie tego co się działo na blogu Lissa Leśnica, na fb stronie Blog fotograficzny o Leśnicy oraz na Instagramie @lissa.lesnica w 2017 roku.
Od początku 2017 roku mieszkam za granicą i w Leśnicy byłam od tego czasu zaledwie dwa razy. W archiwum mam jeszcze wiele fotografii, lecz niestety nie uda się być na bieżąco, kiedy nie jest się na miejscu. Z tego powodu na blogu nie znajdziecie już zbyt wielu zaproszeń na wydarzenia kulturalne w okolicy oraz relacji fotograficznych z tych imprez. Nie mogę też pokazać jak zmieniają się pory roku w naszej pieknej okolicy. Mimo takiej a nie innej sytuacji nie mam zamiaru zakończyć prowadzenia Lissy Leśnicy. Dokładnie 19 grudnia 2017 roku minęło 10 lat od momentu, w którym umieściłam na tym blogu pierwszy wpis. To zobowiązuje.
Jeśli chodzi o statystki rok zakończyłam z 1341 polubieniami na fb, na 215 miejscu w Top 1000 na BLOX.PL oraz z 342 fotkami i 448 obserwującymi na Instagramie (wyniki w konkretnie 2017 roku zobaczycie na załączonej fotografii #2017bestnine). Po 10 latach na blox.pl mam tu kilka tysięcy zdjęć oraz około 1000 wpisów. Od początku moim założeniem było jak najlepsze udokumentowanie fotograficzne Leśnicy i okolic, ale z pewnym zabarwieniem emocjonalnym (oby było to widać na moich zdjęciach 😉 Mam nadzieję, że oglądając blog możecie na chwilę się zatrzymać i pomyśleć o miejscu, w ktorym mieszkacie inaczej.
Plan na 2018 jest taki, żeby dalej działać w miarę moich możliwości, mam nadzieję, że będziecie tu regularnie zagladać. Jestem obecnie na miejscu i postaram się o jak najwięcej nowych zdjęć, tak żebym mogła kontynuować pracę nad blogiem dla Państwa. Nie będzie tak jak dawniej, wpisy mogą pojawiać się rzadziej, ale ciągłość zostanie zachowana. Na fb zobaczycie jeszcze wiele archiwalnych pocztówek z Deutsch Lissy, ponieważ podobnie jak ja, ich kolekcjoner Marcin Gawłowicz także nie składa broni. Zapraszam też na INSTAGRAM, tam codziennie umieszczam nową fotkę. Życzę wszystkim czytelnikom owocnego Nowego Roku i tego, żebyście realizowali się w życiu i mieli końskie zdrowie w połączeniu z wystarczajacą ilością czasu. Życzę też dużo optymizmu i dystansu do rzeczywistości.