Pastwisko przy stadninie koni na Mokrym. Poprawiam tytuł notki, zgodnie z trafnym komentarzem co do nazwy dzielnicy, z tym, że pozostanę przy wyrażeniu -na Mokrym- gdyż nie spotkałam się z powiedzeniem -na Mokrej- i tak można powiedzieć mowa potoczna zawitała u mnie w blogu, a może na blogu 😉
grudzień 2007