Pewna brama na Płońskiego, kolejne foto z klimatów analogowo czarno-białych, od których odeszłam, co było chyba złym pomysłem. Szykuje się powrót, do czegoś czego nie powinnam odrzucać, podczas prób popłynięcia tym samym nurtem co inni, po drodze zostawiając własne patrzenie na rzeczywistość, nawet jeśli jest ono właśnie takie szare.
luty 2008