Zachodzące majowe słońce ogrzewa przedwojenne mury, dostrzegłam to siedząc przy stoliczku pod akacją w Cafe Minimal na Średzkiej. A dziś postanowiłam umieścić wpis, który mam nadzieję doda otuchy na przetrwanie tej jesiennej aury za oknem. Już niedługo słońce wróci, musi 🙂
maj 2012