Kamienica przy wjeździe do fabryki (na jej terenie) na Złotnikach. Fotografie ciut poruszone, nie mogłam się oprzeć zielonkawemu światłu więc oparłam aparat o kierownicę od roweru 😉 Statywu nie dźwigam zazwyczaj, ale chyba muszę jednak zacząć 😉
maj 2012