Jakiś tydzień temu szłam wieczorem Wolską do domu, spojrzałam na kamienicę z numerem 3, oglądaną wielokrotnie, zresztą przygotowuję o niej wpis i fotografowałam ją całkiem niedawno, ale do rzeczy 🙂 Widocznie przy oświetleniu ulicznym wyraźniej dało się dostrzec kształty na murze nad jednym z okien. Wygląda to tak jakby dawniej był tam jakiś napis. Nie jest on namalowany, raczej były to litery na murze, gdyż teraz wyłania się ich kształt poprzez brud, osady i popękaną elewację. Zresztą sami oceńcie, bo może mam bujną fantazję 😉
Pomyślałam, że napis ma rację bytu nad sklepem, zakładem, raczej nie nad oknem… Zaczęłam szukać starej fotografii z ul. Wolskiej. Jedyna znaleziona w sieci przedwojenna pocztówka, na której jest ta kamienica wprawdzie mało pokazuje – ale myślę, że wystarczy. Patrząc po kolei, jest na niej wejście do kamienicy, okno i … no właśnie – kolejne wejście.
Dolny obrazek przedstawia Wolską, widok w stronę ul. Średzkiej, oba powyżej ul. Krępicką. Miejsce, o którym piszę widać po prawej stronie, naprzeciw wejścia do bramy stoi Pan w ciemnym ubraniu 🙂
Link do fotografii w większej rozdzielczości:
http://wroclaw.hydral.com.pl/photo.action?view=&id=752361&idEntity=587595
Na mojej fotografii widać także koło okienka piwnicznego mały schodek, co też potwierdzałoby moją teorię 😉 Okno powstało tu zapewne w późniejszym czasie. Stolarka też jest mniej wyszukana niż u reszty okien. Czekam na info od kogoś kto wie coś więcej 🙂
Napis podzielony na 4 części:
Nad nim też jakby coś było, ale tu już byłabym bardziej ostrożna:
wrzesień 2012